Jakie wymogi i przepisy prawne trzeba spełnić przed startem sklepu internetowego w 2025 roku?
Marketing Manager
Marketing Manager
Nie ma co ukrywać, polskie prawo jest dość…, więc również wymogi i przepisy prawne trzeba spełnić przed startem sklepu internetowego nie należą do krótkich, jasnych i jednoznacznych. Napisaliśmy poniższy artykuł, aby ułatwić Ci odnalezienie się w tej prawnej dżungli.
*Treści na tej stronie mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią opinii ani porady prawnej. O taką najlepiej zgłosić się do radcy prawnego. Jednak postanowiliśmy stworzyć poniższy artykuł, aby ułatwić właścicielom i managerom ecommerce odnalezienie się w przepisach dotyczących sklepów internetowych.*
Rozpoczęcie własnego sklepu internetowego to ogromna szansa, ale też duże wyzwanie. W 2025 roku przedsiębiorcy muszą zmierzyć się nie tylko z kwestiami technologicznymi i marketingowymi, ale przede wszystkim z rozbudowanymi regulacjami prawnymi. Proces zakładania i prowadzenia e‑commerce obejmuje szereg obowiązków – od rejestracji działalności, przez przepisy o ochronie danych, aż po zapewnienie bezpieczeństwa produktów i dostępność cyfrową.
W perspektywie całej UE pojawiają się nowe akty prawne takie jak General Product Safety Regulation (GPSR) czy European Accessibility Act (EAA), które stawiają bardziej wymagające standardy także dla polskich sklepów online. Zanim klikniesz „uruchom sklep” – warto upewnić się, czy te przepisy Ciebie obowiązują i że jesteś na to prawnie gotowy.
Zgodność z przepisami w e‑commerce to dziś kwestia elementarna – nie tylko ze względu na kary finansowe, ale przede wszystkim z perspektywy budowania zaufania i przewagi konkurencyjnej. UE wprowadza regulacje, które dotykają każdego fragmentu obsługi sklepu online:
Brak zgodności oznacza nie tylko ryzyko grzywien (nawet do 10 % obrotu rocznego w przypadku braku dostępności cyfrowej), ale też pogorszenie reputacji i mniejszą sprzedaż. A z drugiej strony – proaktywne podejście do compliance to większe zaufanie klientów, lepsza konwersja i realny atut na rynku.
Prawo w Polsce nie narzuca konkretnej formy prawnej prowadzenia sklepu internetowego – możesz wybrać dowolną dostępną formę działalności gospodarczej, z wyjątkiem spółki partnerskiej (przeznaczonej dla wolnych zawodów)
JDG to szybka i bezpłatna rejestracja online przez CEIDG. Umożliwia korzystanie z ulg ZUS („ulga na start”, „preferencyjny ZUS”, Mały ZUS Plus)
Spółkę można przekształcić z JDG, ale wymaga to złożenia odpowiednich dokumentów.
Od 1 stycznia 2025 obowiązuje w Polsce nowa klasyfikacja PKD 2025 – wymienia kody wg rodzaju asortymentu, a nie kanału sprzedaży.
W CEIDG/KRS należy wybrać odpowiedni kod PKD według asortymentu i złożyć odpowiedni wniosek .
Każdy sprzedawca online musi zdecydować, czy korzysta ze zwolnienia z VAT – przysługuje przy rocznych przychodach do 200 000 zł (obowiązuje od 1 stycznia 2025).
Dodatkowo jeśli już jesteśmy na VAT, bo przekroczyliśmy kwotę zwolnienia albo nie mogliśmy skorzystać ze zwolnienia z VAT, to trzeba będzie składać deklaracje JPK_V7 miesięcznie lub kwartalnie oraz prowadzić e-fakturowanie przez KSeF, zgodnie z nowymi wymogami od 2025 r.
Początkujący przedsiębiorcy mogą skorzystać kolejno z:
Wnioski: Nie jest to kluczowe w dłuższej perspektywie czasu, ale jeśli to nasza pierwsza działalność gospodarcza, to zawsze oszczędność rzędu kilkuset zł miesięcznie jest na plus przy starcie biznesu, gdzie kosztów jest sporo, a przychody dopiero rosną.
Wdrożenie RODO jest niezbędne już na etapie projektowania sklepu online – zgodnie z zasadą privacy by design należy uwzględniać ochronę danych od początku procesu budowy systemów e‑commerce.
Administrator danych ma obowiązek przekazania klientowi szeregu informacji, zgodnie z art. 13 i 14 RODO. Należą do nich m.in.:
Informacje te muszą być przekazane przy pierwszym kontakcie z danymi, np. podczas składania zamówienia.
Choć prawa nie nakładają obowiązku publikacji dokumentu „polityka prywatności” wprost, to dopełnia on obowiązek informacyjny w przejrzystej formie dla użytkowników, ale też najprawdopodobniej będzie od nas tego wymagać dostawca bramki płatności podczas procesu weryfikacji naszego sklepu. Kluczowe dane które powinny być w polityce prywatności w 2025 roku to:
Zgody marketingowe (np. newsletter) muszą być: dobrowolne, jasne i dopasowane do celu, a użytkownik musi mieć możliwość wycofania zgody równie łatwo, jak ją wyraził. Co więcej boxy zaznaczenia zgód powinny być domyślnie odznaczone po załadowaniu się danej podstrony.
Powołanie IOD nie jest obowiązkowe dla wszystkich – dotyczy to głównie podmiotów publicznych, prowadzących regularne i systematyczne monitorowanie osób na dużą skalę lub przetwarzających szczególne kategorie danych.
Generalnie sklepy internetowe nie mają takiego obowiązku, ale dobrą praktyką jest skorzystanie z usług zewnętrznego IOD, który pomaga w ocenie ryzyka, prowadzeniu rejestru czynności i zapewnieniu zgodności z RODO.
Regulamin sklepu internetowego to nie tylko formalność – to obowiązek wynikający z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz ustawy o prawach konsumenta. Zgodnie z wytycznymi UOKiK powinien jasno określać zakres usług, warunki zawarcia i rozwiązania umowy, a także procedury reklamacyjne.
Brak regulaminu lub stosowanie klauzul niedozwolonych może skutkować karami za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów.
Więcej na ten temat znajdziesz na stronie UOKiK.
W regulaminie sklepu internetowego muszą znaleźć się m.in.:
Przygotowanie regulaminu zgodnego z obowiązującym prawem (RODO, Omnibus, ustawa o prawach konsumenta, UŚUDE) może być czasochłonne i ryzykowne, jeśli robisz to samodzielnie.
Dlatego naszym klientom często rekomendujemy skorzystanie z usług firm, które specjalizują się w tworzeniu regulaminów e-commerce.
Za kilkaset złotych możesz otrzymać gotowy szablon dostosowany do Twojego sklepu – z uwzględnieniem rodzaju asortymentu, sposobów dostawy i zwrotów oraz wymogów RODO.
To bezpieczne i praktyczne rozwiązanie – oszczędza czas i zmniejsza ryzyko prawnych błędów.
Obowiązki informacyjne sprzedawcy wynikają głównie z ustawy o prawach konsumenta i dotyczą umów zawieranych na odległość – w tym w e‑sklepie. Przed zawarciem transakcji musisz przekazać klientowi w sposób jasny i zrozumiały takie informacje jak:
– co sprzedajesz i na jakich warunkach,
– pełna cena produktu wraz z podatkami i kosztami dostawy,
– dane identyfikacyjne firmy (np. NIP, adres),
– sposób składania reklamacji, dostawy i zwrotów, oraz prawa konsumenta (np. do odstąpienia od umowy).
Te informacje muszą być przekazane najpóźniej w chwili złożenia zamówienia – brak tego może skutkować sankcjami i przedłużeniem prawa do odstąpienia.
Konsument ma prawo odstąpić od umowy zawartej na odległość w ciągu 14 dni od otrzymania towaru – bez podawania przyczyny i bez dodatkowych kosztów. Termin liczy się od otwarcia przesyłki lub jej doręczenia.
Wyjątki obejmują m.in. produkty dopasowane do klienta (personalizowane) czy szybko psujące się. Sprzedawca powinien dostarczyć wzór formularza odstąpienia – najlepiej edytowalny online.
(więcej: https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/)
Według polskich przepisów prawnych które musimy spełniać prowadząc sklep internetowy, klient ma prawo reklamować wadliwy towar w ramach rękojmi – przez 2 lata od zakupu – i oczekiwać naprawy, wymiany lub zwrotu pieniędzy. Gwarancja to osobna, dobrowolna kwestia oferowana przez producenta – nie zastępuje rękojmi.
Oba procesy muszą być opisane w regulaminie: jak i gdzie zgłosić reklamację, jakie dokumenty są potrzebne i w jakim terminie zostanie rozpatrzona.
(więcej: https://lawup.pl/zakupy-online-i-gwarancja-produkty)
E-sklep musi zapewnić łatwy kontakt z obsługą klienta – minimum: adres e-mail i formularz kontaktowy, a najlepiej również telefon i dane teleadresowe.
Konsumenci powinni mieć możliwość zgłoszenia reklamacji, zwrotu czy pytań – nie tylko poprzez regulamin, ale też dedykowaną sekcję „Kontakt”. Ułatwia to realizację praw konsumenckich i zwiększa zaufanie.
Ustawa Omnibus obowiązuje w Polsce od 1 stycznia 2023 roku i wciąż pozostaje jednym z najczęstszych powodów kontroli w e-commerce. Nowe przepisy nakładają na właścicieli sklepów internetowych dodatkowe obowiązki informacyjne, które mają przeciwdziałać nieuczciwym praktykom – przede wszystkim sztucznemu podbijaniu cen czy fałszowaniu opinii.
Najważniejsze wymogi to:
To tylko część obowiązków – pełne omówienie i checklistę znajdziesz w naszym wpisie: Jak dostosować sklep internetowy do ustawy Omnibus
Każdy sklep internetowy korzystający z narzędzi takich jak Google Analytics, Facebook Pixel czy Hotjar, zbiera dane użytkowników za pomocą plików cookies. W 2025 roku nadal obowiązują przepisy wynikające z tzw. Dyrektywy ePrivacy oraz polskiej ustawy Prawo telekomunikacyjne.
Podstawowe zasady to:
Więcej o tym, jak poprawnie wdrożyć baner cookies np. w PrestaShop, przeczytasz tutaj:
Baner plików cookies w sklepie PrestaShop – jak zrobić to zgodnie z prawem?
Wymogi dotyczące przejrzystości i kontroli nad danymi sprawiają, że ręczne zarządzanie zgodami przestaje być wystarczające. Dlatego coraz więcej sklepów wdraża tzw. CMP (Consent Management Platform) – narzędzia do zbierania i zarządzania zgodami użytkowników.
Takie rozwiązania pozwalają:
Do popularnych CMP należą: Cookiebot, Osano, CookieYes, iubenda. Często da się je łatwo zintegrować z PrestaShop, WooCommerce czy Shopify.
Wszystkie materiały – zdjęcia, grafiki, opisy – mogą być chronione prawem autorskim, jeśli są efektem twórczej działalności o indywidualnym charakterze.
Proste packshoty (np. białe tło, brak ozdobników) zamykają się zazwyczaj w dozwolonym maksymalnym użyciu, ale gdy zaczynają być artystycznie wyjęte z kontekstu – mogą już podlegać ochronie.
Zdjęcia publikowane przez inne sklepy również są chronione – nie wolno ich po prostu kopiować. Zawsze warto uzyskać zgodę od producenta lub autorską licencję – najlepiej pisemną, z określeniem zakresu użycia (np. katalog online, reklama).
Opisy produktów również mogą być chronione – gdy zawierają specyficzne, kreatywne treści lub są częścią bazy danych z twórczym układem.
Jeśli producent udostępnia swoje opisy handlowo (np. do wykorzystania przez partnerów), dobrze jest to potwierdzić decyzją pisemną – wtedy korzystasz legalnie. Ale kopiując bez zgody, możesz narazić się na roszczenia odszkodowawcze lub oskarżenie o czyn nieuczciwej konkurencji.
Najbezpieczniejsza opcja – tworzyć własne zdjęcia i opisy (lub zlecić fotografowi/copywriterowi). To eliminuje problemy prawne i dodatkowo wyróżnia sklep na tle konkurencji.
Jeśli zastanawiasz się, jakie wymogi i przepisy prawne trzeba spełnić przed startem sklepu internetowego w 2025 roku, certyfikat SSL to absolutna podstawa. Nie jest to już tylko dobra praktyka – dla e‑commerce stał się de facto obowiązkiem.
SSL (czyli HTTPS) jest wymagany m.in. w kontekście:
Dodatkowo, brak SSL może skutkować oznaczeniem strony jako „niebezpiecznej” w przeglądarkach – co negatywnie wpływa na zaufanie użytkowników i współczynnik konwersji.
Sklep internetowy w 2025 roku musi spełniać konkretne wymogi prawne dotyczące bezpieczeństwa płatności. Dotyczy to zarówno operatorów (jak Przelewy24, PayU, Stripe), jak i samego sprzedawcy.
Najważniejsze wymogi to:
Warto też pamiętać, że operator płatności może wymagać od Ciebie dodatkowej dokumentacji – np. potwierdzenia polityki zwrotów lub zgodnego regulaminu.
Wśród wymogów technicznych, które trzeba spełnić przed startem sklepu internetowego w 2025 roku, coraz większe znaczenie mają kwestie zabezpieczenia danych i ochrony przed cyberatakami.
Podstawowe środki bezpieczeństwa to:
Te rozwiązania nie są obowiązkiem wprost zapisanym w przepisach, ale wpisują się w zasadę tzw. „privacy and security by design”, która obowiązuje pod RODO i dobre praktyki e-commerce.
Dodatkowo – ich brak może zostać uznany za rażące niedbalstwo, np. przy wycieku danych.
Wdrożenie sklepu online często wiąże się z integracją z systemami zewnętrznymi – jak kurierzy (np. InPost, DPD), systemy ERP (Subiekt, Baselinker) czy narzędzia CRM (np. HubSpot, Livespace). W 2025 roku warto pamiętać, że takie integracje mogą wiązać się z obowiązkami prawnymi – zwłaszcza w kontekście przetwarzania danych osobowych klientów.
Jeśli dany system ma dostęp do danych klientów (np. imię, adres, e-mail, historia zakupów), a Ty go zlecasz lub subskrybujesz – to z punktu widzenia RODO jesteś administratorem danych, a system zewnętrzny staje się procesorem (podmiotem przetwarzającym). W takim przypadku niezbędne jest:
Jednym z wymogów, które trzeba spełnić przed startem sklepu internetowego w 2025 roku, jest zawarcie umowy powierzenia przetwarzania danych z każdym zewnętrznym podmiotem, który przetwarza dane w Twoim imieniu.
Dotyczy to m.in.:
Umowa powinna określać zakres, czas i cel przetwarzania oraz obowiązki obu stron – zgodnie z art. 28 RODO. Dobrą praktyką jest archiwizowanie takich dokumentów w formie elektronicznej i okresowy audyt dostawców.
Więcej o umowach powierzenia danych możesz przeczytać na stronie UODO: (https://uodo.gov.pl/pl/134/224)
Jednym z najczęstszych błędów, które uniemożliwiają spełnienie wymogów i przepisów prawnych przed startem sklepu internetowego w 2025 roku, jest brak regulaminu – lub korzystanie z cudzych treści bez zgody.
Regulamin powinien być dopasowany do konkretnego modelu sprzedaży, form płatności i sposobu realizacji dostaw. Kopiowanie cudzych zapisów może skutkować powielaniem klauzul niedozwolonych albo naruszeniem praw autorskich.
Wielu początkujących właścicieli e‑commerce zapomina, że zgodnie z przepisami konsumenckimi klient ma prawo odstąpić od umowy w ciągu 14 dni – i nie można tego ograniczyć w regulaminie.
Nieprawidłowa polityka zwrotów to jeden z najczęstszych powodów skarg do UOKiK – a także podstawa do negatywnych opinii i utraty zaufania. Każda informacja dotycząca zwrotów powinna być zgodna z ustawą o prawach konsumenta.
Brak danych kontaktowych (telefonu, e‑maila, adresu firmy) lub ich „ukrycie” głęboko w regulaminie to błąd, który może skutkować nie tylko niższą konwersją, ale i sankcjami prawnymi.
Zgodnie z przepisami, klient musi mieć łatwy dostęp do danych przedsiębiorcy – już na etapie przeglądania oferty. Formularz kontaktowy to nie wszystko – potrzebna jest też realna możliwość kontaktu i identyfikacji sprzedawcy.
Niepełne lub niejasne informacje o dostępnych metodach płatności, kosztach przesyłki i czasie dostawy to nie tylko problem UX – ale też niespełnienie wymogów prawnych przed startem sklepu internetowego.
Te dane powinny być podane w sposób przejrzysty przed finalizacją zakupu. Ich brak może skutkować unieważnieniem umowy lub koniecznością zwrotu kosztów.
Zanim uruchomisz sprzedaż, sprawdź, czy spełniasz podstawowe wymogi i przepisy prawne niezbędne przed startem sklepu internetowego w 2025 roku:
Nie musisz robić wszystkiego samodzielnie. W sieci znajdziesz:
Warto również rozważyć współpracę z kancelarią prawną specjalizującą się w e‑commerce – szczególnie przy sprzedaży transgranicznej lub nietypowym asortymencie.
Tak – nawet jeśli nie masz klasycznego sklepu internetowego, a jedynie przyjmujesz zamówienia przez wiadomości prywatne, podlegasz przepisom o sprzedaży konsumenckiej.
Regulamin nie musi być rozbudowany, ale powinien zawierać podstawowe informacje: kto sprzedaje, jakie są warunki płatności, zwrotów i reklamacji. Możesz umieścić go w linku bio lub jako przypięty post.
Tak – pod warunkiem, że są dostosowane do Twojego sklepu i zgodne z RODO. Gotowy szablon to dobry punkt wyjścia, ale musi zawierać konkretne informacje: dane administratora, cel przetwarzania, prawa użytkownika, kategorie odbiorców.
Unikaj kopiowania dokumentów z innych sklepów – mogą być nieaktualne lub zawierać błędy prawne, często już lepszym rozwiązaniem będzie poproszenie o wygenerowanie treści przez sztuczną inteligencję.
Dokumenty prawne powinno się aktualizować:
Dobrym zwyczajem jest przegląd regulaminu i polityk raz na kwartał lub przy okazji większych aktualizacji sklepu.